^Powrót na górę
foto1

Dwudniowa wycieczka do Zakopanego

Lato już się kończy, ale słoneczna pogoda, jaka towarzyszyła nam podczas dwudniowej wycieczki do Zakopanego była upalna,jakby to był środek lata. Pierwszym punktem naszej wycieczki było zwiedzanie Zamku w Niedzicy położonego w malowniczym zakątku Południowej Polski. Zamek doskonale zachował się do dzisiejszych czasów i jest dużą atrakcją turystyczną.


Po zwiedzaniu, zaplanowany mieliśmy rejs statkiem po Zalewie Czorsztyńskim. Płynęliśmy statkiem „Harnaś”. Część uczestników wycieczki podczas rejsu zajęła górny pokład, a część dolny. Widoki z każdego poziomu były niezwykłe, wręcz bajkowe. Z jednej strony w całej krasie na wzgórzu ukazał nam się Zamek w Niedzicy, a po chwili dopłynęliśmy do drugiego brzegu, na którym monumentalnie prezentowały się ruiny drugiego zamku w Czorsztynie, który należał do królów polskich.

Kolejnym punktem wycieczki był spacer po zaporze. Znajduje się na niej namalowany w formacie 3D ogromny rysunek, na który można wejść i zrobić zdjęcia. Efekt 3D widoczny jest dopiero na zdjęciach i ma imitować skutki pęknięcia zapory. Spacerowaliśmy także szlakiem Pienińskiego Parku Narodowego. Podczas spaceru odwiedziliśmy Bacówkę, w której Górale wyrabiali ser. Panowie zaznajomili nas z etapami i techniką wyrabiania serów.



W tym dniu podjechaliśmy jeszcze pod Małą i Dużą Krokwie w Zakopanem.



W godzinach popołudniowych zameldowaliśmy się w Pensjonacie "Limba" w Poroninie, gdzie zostaliśmy bardzo miło przywitani przez właścicielkę Panią Halinkę. Po zjedzeniu obiadokolacji i krótkim wypoczynku, graliśmy w piłkę, badmintona, w koszykówkę. Kolejną atrakcją tego dnia był grill i zabawa taneczna.


Drugi dzień wycieczki rozpoczęliśmy od spaceru Doliną Chochołowską. Jest to najdłuższa, największa i najdalej na zachód wysunięta dolina leżąca w obrębie Tatrzańskiego Parku Narodowego. Ma długość około 10 km.



Kolejnym punktem wycieczki było Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach, gdzie uczestniczyliśmy we Mszy Świętej m. in. w naszej intencji.



Ostatnim punktem wycieczki były słynne zakopiańskie Krupówki, gdzie każdy zakupił pamiątkę, wspomnienie naszej wyprawy.



Jednogłośnie wszyscy uznali, że wycieczka była wspaniała, bardzo udana i każdy wracał z niej zadowolony.