Jest to osobliwy stan, nastrój, rodzaj uczucia, emocji. Jest to pustka, w której niewiele się dzieje, nic nas nie porywa, nie inspiruje, nie ma tzw. iskry do działania.
Jak więc nauczyć się radzić sobie z nudą? Skoro jest ona rezultatem braku zainteresowania oraz emocjonalną odpowiedzią na brak własnych pomysłów to mamy pewien trop wskazujący drogę wyjścia. Zawsze możemy znaleźć środek, który pozwoli nam poradzić sobie z negatywnymi emocjami, które nas dopadają i na pewno poradzimy sobie ze znudzeniem.
Bo z emocjami jak wiecie nie ma żartów, nie da się ich oszukać, można je jedynie tłumić i zagłuszać, ale to tylko na małą chwilę. Dlatego musimy opracować strategię działania, aby nasze życie codziennie było radosne, interesujące i zabawne.
Co zatem robić?
Są na prawdę ciekawe i kreatywne sposoby gospodarowania czasem wolnym. Nie skupiajmy naszych myśli wyłącznie wokół tematów związanych z pandemią i nie podłączajmy się stale do strumienia informacji.
Rewelacyjną formą spędzania czasu wolnego jest przebywanie na świeżym powietrzu, na łonie natury: czy to w ogrodzie, na łące czy w lesie.
Kontakt z przyrodą to coś niesamowitego, mającego wpływ na nasze zdrowie fizyczne i psychiczne, poprawa samopoczucie, uspokaja, obniża stres, wpływa na lepszy sen i lepszą kondycję organizmu - zwłaszcza zwiększa odporność. Aktywność fizyczna, oczywiście w miarę naszych możliwości, wpływa na poprawę kondycji fizycznej, zwiększa wydolność organizmu, buduje odporność, jest doskonałym sposobem na rozładowanie stresu, wycisza, pomaga zwiększyć poczucie własnej wartości i pewności siebie.
Gdy na dworze szaro i ponuro, bo pogoda nas nie rozpieszcza, to warto sięgnąć po gry planszowe, puzzle, krzyżówki, które są idealną formą spędzania czasu wolnego w rodzinnym gronie – razem, wspólnie, co buduje i wzmacnia więzi z bliskimi, a także rozwija funkcje poznawcze, pamięć, koncentrację i koordynację wzrokowo-ruchową, usprawnia pracę mózgu.
„Życie bez muzyki byłoby pomyłką” - twierdził Fryderyk Neitzche i chyba każdy z tym stwierdzeniem się zgodzi. Muzyka bowiem uruchamia w nas szeregi zbawiennych procesów, czyni nas radośniejszymi, szczęśliwszymi, a to przez stymulację i uwalnianie się dopaminy, zwanej hormonem szczęścia.
Zatem zafundujmy sobie choć raz dziennie takie „dopaminowe spa” na dobry nastrój, obniżenie stresu, poprawę snu. Muzyka to lek w walce z chorobami psychicznymi.
„Im więcej czytam, tym więcej wiem.”
Książki pozwalają pogłębiać naszą wiedzę, rozwijając zasób słownictwa. Czytanie to ćwiczenie pamięci i kształtowanie osobowości, stymulacja naszego umysłu, zmniejszenie poziomu stresu.
Inną formą spędzenia czasu wolnego jest oglądanie filmów – to kolejna dawka relaksu i odpoczynku. Odpowiednio dobrany dla nas rozwija, pobudza wyobraźnię, obniża napięcie i odpręża. W trakcie oglądania filmu pobudzają się sensory wzroku i słuchu, oddziałuje obraz, muzyka, słowo, uruchamiając procesy myślowe
A może malowanie obrazów?
Kto wie jakie w nas drzemią talenty. Nie dowiemy się dopóki nie spróbujemy. Pejzaż, zwierzęta, natura...
Remedium na nudę może być oddawanie się kulinarnym przygodom.
Co Wy na to?
Każdy z nas lubi troszkę połasuchować. Takie słodkie cudeńka i łakocie będą na pewno smakowite i rozpieszczą nasze kubki smakowe. Zatem do dzieła! Niech smużki zapachów rozniosą się po naszej kuchni!
„Nudy na pudy” - to funkcjonujące w naszej polszczyźnie powiedzenie oznaczające „wielkie” nudzenie się. „Siedzę w domu i straszne nudy na pudy” - mówimy często...